Amerykański IGN usuwa recenzję Football Managera 09. Pochodnie gasną

Ciekawą notę (a właściwie nieciekawą) otrzymała od recenzenta amerykańskiego serwisu IGN gra Football Manager 2009. Ale jeszcze ciekawsze są losy tej recenzji.

Porównywanie Football Managera 09 do Fify 09 oraz PES-a 2009 i na podstawie tego wystawienie słabej oceny grze Segi? Herezja? Szaleństwo? Dokonał tego recenzent IGN, ale na szczęście zamieszki już ucichły.

Amerykańska wersja portalu IGN zmusiła ostatnio fanów serii Football Manager do naostrzenia wideł i podpalenia pochodni. W jaki sposób? Wystawiając najnowszej jej odsłonie, Football Managerowi 09, ocenę zaledwie 2/10. Żeby było ciekawiej, brytyjska wersja IGN-u dała tej samej grze aż 9,1/10. Zresztą co się dziwić sile wzburzenia, skoro wspomniana recenzja kończyła się takim podsumowaniem:

„Menu jest skomplikowane i ciężko się po nim poruszać, grafika jest straszna, dźwięk niemalże nie istnieje i nie ma tutaj żadnej tradycyjnej rozgrywki. Nie mogę sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek mógł woleć Worldwide Soccer Manager od FIFA 09 czy Pro Evolution Soccer 2009.

Nawet największym przeciwnikom sportówek nie trzeba chyba mówić, jak wiele porażki i pomyłki zawiera powyższy cytat. Na szczęście IGN poszło po rozum do głowy i ściągnęło tę kontrowersyjną recenzję. Zamiast niej można przeczytać teraz przeprosiny redakcji skierowane zarówno do Segi jak i fanów serii. I po burzy.


Źródło:
Grzegorz "Zaitsev" Bonter - Gram.pl


Klemens
2008-12-09 21:19:41